I tak postanowił spędzić całą noc na czuwaniu pod bronią, nie siadając ani nie kładąc się, ale już to stojąc, już to klęcząc, przed ołtarzem Naszej Pani z Montserratu. Postanowił też, że tam porzuci swój strój, a oblecze się w szaty i znamiona Chrystusa. (Opowieść Pielgrzyma 17)
Czuwanie, które odbył św. Ignacy w sanktuarium Montserrat było momentem, w którym z rycerza przekształcił się w rycerza Chrystusa. Ostatecznie porzucił tam stare życie – czego symbolem było pozostawienie miecza – i wszedł w nieznane, zaproszony przez Chrystusa do nowej przygody u Jego boku. Przed pielgrzymem była jednak długa droga… choć chciał wiedzieć, dokąd ma iść, Bóg stopniowo odsłaniał przed nim drogę.
(akryl na płótnie, 2019)
Dzień dobry. Może będziecie zainteresowani: https://www.facebook.com/muzeumprzasnysz/videos/378229179638289/